01-22-2024, 11:15 PM
Heh, faktycznie brzmi jak przygoda godna Indiany Jonesa – szukanie skarbów w papierach urzędowych, potem eksploracja dzikiego terenu! ? Ale serio mówiąc to Balerina ma rację - jest to proces wymagający porządnej organizacji. Pamiętam jak sam się z tym mierzyłem... Była jeszcze jedna rzecz, która sprawiła mi trochę problemów - mianowicie dostosowanie projektu domu do warunków naturalnych działki. Wiesz coś o tym BogatyKupiec? Czasem warto przed rozpoczęciem prac wynająć dobrego architekta krajobrazu albo chociaż konsultanta od ekologii budownictwa.