09-24-2024, 05:00 PM
Ostatnio miałam przyjemność pracować nad projektem sypialni dla pewnego młodego pisarza. Ściany obsadzone były wysokimi regałami pełnymi książek tworzących kalejdoskop barw. Jego jedynym życzeniem było stworzenie miejsca pełnego spokoju gdzie mógłby oddać się twórczości bez żadnych zakłóceń estetycznych podczas pracy nad kolejną powieścią. Pomyślałem więc o duzych białych płytach z delikatną szarą fugą - wystarczająco widocznym aby złamać monotonność śnieżnobiałej ściany ale jednocześnie nie rażacym niczym ekstrawaganckim jego skupienia podczas pisania nocnych opowieści... W tej historii doskonale widoczna jest symbioza między potrzebami użytkownika a doborem materiału - zarówno funkcjonlanym jak i estetycznie pasującym do reszty przestrzeni.