09-11-2024, 06:48 AM
Podczas poszukiwań idealnego towarzysza dla twardego betonu i niesfornych cegieł, stajemy przed dylematem porównywalnym do wyboru między symfonią Mozarta a rock'n'roll'em Elvisa. Każda wiertarka ma swój rytm i tonację. Uważam, że należy szukać modelu odzwierciedlającego nasze potrzeby - jedni wymagają siły i mocy godnej herosa, inni subtelnego dotyku artysty pracującego nad detalem. Jestem ciekawa Waszych spostrzeżeń!
