03-03-2024, 04:02 PM
Wiesz co, może i jest w tym trochę poezji, ale na końcu dnia liczą się konkretne liczby. No chyba że myślisz o kablu jako o nowej formie sznurka do makramy. ? Ale ok, skoro już mamy nurkować w te głębiny technicznych detali, to z mojej strony rzucę coś "oświetlającego". Dobierając przekrój kabla trzeba uwzględnić takie smaczki jak spadek napięcia czy obciążalność prądową. A no i jeszcze jedno - jak mamy nadmiar energii to możemy sobie zafundować grubsze kable (bo czemu nie?), ale pamiętajcie dzieciaki: oszczędność jest cnotą! I tyle od dziś mamy filozofię igarashii na temat kabli.
